Poszukując harmonii duszy
Poszukując harmonii duszy
Każdy z nas pragnie żyć w harmonii i w zgodzie z własnym sobą, jednak często współczesny wyścig szczurów zaburza tę harmonię. W pracy managerowie, kierownicy, brygadziści przy naciskach właścicieli, wymagają od nas coraz to większego zaangażowania, które ma wpływ na nasze życie prywatne. Pracę przenosimy do swoich domów, a tak naprawdę to dom staje się kolejnym miejscem, w którym ją wykonujemy. Wakacje też często z telefonem w ręku i laptopem na kolanach. Na rezultaty nie trzeba czekać zbyt długo. Kłótnie w domu oddalają nas od naszych najbliższych i powodują, że stajemy się obcymi dla siebie ludźmi. Nasze pociechy zajmują się same sobą i nie odczuwają matczynej miłości ani ojcowskiego wsparcia. Jeżeli wysiłek jaki wkładamy w obowiązki zawodowe nie jest współmierny z zarobkami oraz poziomem życia sytuacja pogarsza się z tygodnia na tydzień. Nie mamy spokoju ducha, wewnętrznej harmonii, stajemy się małymi trybikami w wielkiej machinie kapitalizmu, która perfekcyjnie eksploatuje i wymienia słabe elementy na nowe, lepsze bo jeszcze nie skażone.
Odskocznią od dnia codziennego z pewnością są pokusy, które mamy na wyciągnięciu ręki, ale my nie polecamy tego typu lekarstwa.Natomiast lecznicze działanie aktywności sportowej można wesprzeć zagłębieniem się we własną duszę poprzez medytację.
Techniki takie jak joga czy też ajurweda /wszechstronna wiedza o zdrowiu duchowym, mentalnym i emocjonalnym oparta na równowadze pomiędzy ciałem, duszą i umysłem/ pozwalają na osiągnięcie głębokiego relaksu. Warto zgłębić wiedzę na ten temat a potem wybrać się do specjalnych ośrodków, w których specjaliści pomogą nam osiągnąć harmonię ciała i ducha. W Polsce pojawia się coraz więcej tego typu miejsc, które cieszą się rosnącą popularnością. Niektórzy korzystają z nich żeby uspokoić swoje sumienie, a niektórzy żeby uleczyć zranioną duszę. Ważny jest cel, czyli równowaga w zgodzie z naturą, własnym sobą i wyższymi wartościami. W miejscach tych nie ma telewizji, Internetu a używanie telefonu komórkowego nie jest wskazane , wręcz jest niemile widziane, wszakże chodzi o naszą duszę. Takie odseparowanie od codzienności, świata materii, jest konieczne. Na początku przeprowadzany jest wywiad z lekarzem, który poznaje nasze przyzwyczajenia, sposób żywienia, przebyte choroby aby móc odpowiednio i indywidualnie dopasować zabiegi i dietę. Codziennie rano uczestniczymy w medytacjach i seansie jogi, a po śniadaniu poddajemy się zabiegom z wykorzystaniem między innymi ziół. Po okresie terapii wychodzimy z ośrodka pełni energii z nowym spojrzeniem na świat. Pamiętajmy jednak, że tego typu kuracje nie są po to aby z powrotem wrócić do swoich starych przyzwyczajeń, tylko by stać się nowym człowiekiem. Terapie poparte są szkoleniami, wykładami, spotkaniami ze specjalistami od medytacji i nie tylko.Póżniej warto kontynuować medytację oraz praktykę jogi – jeżeli ktoś poważnie podchodzi do tematu równowagi.
Joga i m
edytacje to nie jedyna droga do harmonii. Pragniemy zaznaczyć, że nasze podejście oparte jest na szczerej intencji medytacji, a nie chęci wydania kolosalnych sum na podobną terapię za granicą, aby móc pochwalić się znajomym. Niektóre osoby podczas tego typu turnusów nie oszczędzają swojego zdrowia poza zajęciami i nie odmawiają sobie wielu pokus, które czyhają w orientalnych miejscach.
Niech każdy z nas popatrzy w lustro i zastanowi się czy jest sobą i żyje ze sobą w zgodzie. Dbajmy o swoją kondycję zarówno fizyczną jak i psychiczną.
Autor: Maciej Chojna
