Za nami wielki finał w Kwidzynie

Ponad 1100 kolarzy wystartowało w finałowej edycji Skandia Maraton Lang Team. 28 września Kwidzyn zmienił się w kolarską stolicę Polski. Sześć miejscowości, cztery dystanse, emocjonująca rywalizacja zawodowców i amatorów oraz cenne nagrody z Jeepem Compassem na czele – tegoroczny cykl już za nami!

W Kwidzynie na amatorów dwóch kółek czekały cztery dystanse: RODZINNA PARADA (10 km), MINI (42 km), MEDIO (54 km) i GRAND FONDO(86 km). Ostatnie w tym roku zawody wyłoniły zwycięzców klasyfikacji generalnych we wszystkich kategoriach i triumfatorów Pucharu Polski w maratonie MTB.

Puchar Polski w maratonie MTB dla Ziółkowskiej i Banacha

Wśród pań w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski w maratonie MTB przed zawodami w Kwidzynie prowadziła Magdalena Sadłecka. W ostatniej edycji PP szybsza od zawodniczki Sante BSA Pro Tour była jednak Michalina Ziółkowska (KROSS RACING TEAM) i to ona triumfowała w „generalce” wśród kobiet.

- To był dla mnie ciężki wyścig, bo to już końcówka sezonu i odczuwam jego trudy w nogach – mówiła na mecie Michalina Ziółkowska.

Wśród mężczyzn bez niespodzianki. Prowadzący przed finałowym startem Bartosz Banach (Sante BSA ProTour) w Kwidzynie był wprawdzie dopiero szósty, ale to wystarczyło, by zachować pierwszą lokatę w klasyfikacji generalnej.

- Kluczem do mojego sukcesu była równa forma. Każdą edycję tegorocznego Pucharu Polski, poza tą ostatnią, kończyłem na podium. Dziś z uwagi na deszcz i niską temperaturę jechało mi się naprawdę ciężko, ale dzięki wcześniejszym dobrym występom, wiedziałem, że jeśli tylko dojadę do mety – zachowam prowadzenie – podsumował Bartosz Banach.

Na najdłuższym dystansie w Kwidzynie równych sobie nie miał Bartłomiej Wawak (JBG-2 Professional MTB Racing Team), który 86 km pokonał w niespełna 2 godziny i 41 minut. Wawak zanotował jednak w tym sezonie tylko dwa starty w Skandia Maraton Lang Team i nie liczył się w walce o klasyfikację generalną PP. Wśród kobiet najszybsza na dystansie GRAND FONDO była Katarzyna Solus-Miśkowicz (DEK Meble Cyclo Korony Kielce).

Byli zwycięzcy, były też nagrody!

W Kwidzynie poznaliśmy także zdobywcę Jeepa Compassa. W konkursie "Rower moja pasja”, zwyciężył Bogusław Opryszek i to on w stolicy Powiśla cieszył się najbardziej.

- Rocznie przejeżdżam kilka tysięcy kilometrów, większość na rowerze szosowym. To jest moja pasja, ale samochody też bardzo lubię. Dlatego cieszę się podwójnie – powiedział nowy właściciel Jeepa Compassa.

W Kwidzynie na najlepszych czekały także: wycieczki do Trentino, zegarki Festina, zestawy produktów energetycznych Vitarade, okulary Polaroid, stroje kolarskie QUEST, nagrody ufundowane przez Harfa-Harryson, akcesoria i osprzęt rowerowy ufundowany przez Shimano.

Skandia Maraton Lang Team 2013 – wielki finał w Kwidzynie

Już 28 września rowerowe szaleństwo zawita do Kwidzyna. Stolica Powiśla po raz kolejny ugości finałową edycję Skandia Maraton Lang Team. Ostatnie w tym roku zawody wyłoniązwycięzców klasyfikacji generalnej we wszystkich kategoriach i triumfatorów Pucharu Polski w maratonie MTB. To nie wszystko! W Kwidzynie poznamy także zdobywcę Jeepa Compassa.

Skandia Maraton Lang Team to kolarska impreza dla każdego. Brak ograniczeń wiekowych, cztery dystanse i atrakcyjne trasy dostosowane do zróżnicowanego poziomu uczestników gwarantują dobrą zabawę wszystkim amatorom dwóch kółek. Finał imprezy odbędzie się już po raz czwarty w Kwidzynie.

- Już tradycją stało się to, że finał Skandia Maraton Lang Team odbywa się właśnie w Kwidzynie. Każdego roku pojawia się tu coraz więcej kolarzy – to z pewnością zasługa doskonałej atmosfery, panującej w stolicy Powiśla - mówi Czesław Lang, Dyrektor Generalny Skandia Maraton Lang Team.

Jak zawsze na uczestników zawodów czekają cztery dystanse: RODZINNA PARADA (10 km), MINI (42 km), MEDIO (54 km) i najdłuższy odcinek - GRAND FONDO(86 km). Trasa maratonu prowadzi głównie drogami leśnymi. Na kolarzy czekają także odcinki asfaltu, szutry i polne drogi.

- Jestem dumny, że Czesław Lang ufa nam i wielki finał Skandia Maraton Lang Team tradycyjnie odbywa się w Kwidzynie. Miasteczko zawodów z linią startu będzie zlokalizowane w sercu miasta, jakim jest urokliwy Plac Jana Pawła II. Trasa wyścigu biegnie przez nasze wyjątkowe okolice, zatem liczę na to, że oprócz doznań płynących ze sportowej rywalizacji i wspaniałej atmosfery uczestnicy zawodów docenią również krajobraz otaczający nasze miasto – mówi Andrzej Krzysztofiak, Burmistrz Kwidzyna.

Na trasach Skandia Maraton Lang Team amatorzy walczą ramię w ramię z zawodowcami. Ostatnia edycja tegorocznego wyścigu wyłoni zwycięzców Pucharu Polski w maratonie MTB. W klasyfikacji generalnej prowadzą: Bartosz Banach (Sante BSA ProTour) wśród mężczyzn i Magdalena Sadłecka (Sante BSA Pro Tour) wśród kobiet.

Nagroda główna - Jeep Compass!

28 września w Kwidzynie poznamy także zwycięzcę konkursu - "Rower moja pasja" i zdobywcę Jeepa Compassa! Do wygrania są także: wycieczki do Trentino, zegarki Festina, zestawy produktów energetycznych Vitarade, okulary Polaroid, stroje kolarskie QUEST, nagrody ufundowane przez Harfa-Harryson, akcesoria i osprzęt rowerowy ufundowany przez Shimano.

Skandia Maraton Lang Team w Kwidzynie w mediach

Na relacje z maratonu w Kwidzynie zapraszamy do Telewizji Polskiej. Pierwsza z nich w niedziele, 29 września, na antenie TVP 1, około godziny 20.00, tuż po Sport Wiadomościach. Nie zabraknie nas także w TVP Sport, TVP Info, w serwisach radia RMF FM, portalu Onet.pl, w tygodniku "Wprost", Przeglądzie Sportowym, dziennikach regionalnych wydawanych przez grupę Polskapresse oraz w wielu magazynach i portalach rowerowych.

 Skandia Maraton Lang Team w Krokowej

Udany debiut Skandia Maraton Lang Team w Krokowej 
Punktualnie o 11.00 wystartowała trzecia edycja Skandia Maraton Lang Team 2013. W kolarskim miasteczku w Krokowej pojawiło się blisko 1000 zawodników. Nadmorski Park Krajobrazowy, bliskość Bałtyku i najpiękniejsze miejsca gminy - w takiej scenerii toczyła się walka o triumf w wyścigu.
Cztery dystanse, zróżnicowane trasy i brak ograniczeń wiekowych. Skandia Maraton Lang Team to kolarska przygoda dla każdego. Lang Team i Skandia Życie namawiają Polaków do aktywności fizycznej już od siedmiu lat. Krokowa miłośników MTB gościła po raz pierwszy. Na starcie trzeciej edycji stanęło blisko 1000 kolarzy. Największe utrudnienie dla zawodników? Błoto, którego przybyło po piątkowych opadach deszczu.
- Jesteśmy zaskoczeni i szczęśliwi, że mimo nie najlepszych warunków atmosferycznych uczestnicy nie zawiedli i licznie stawili się na starcie. Okazuje się, że dla kolarzy nie ma dobrej, czy złej pogody - zawsze jest optymalna. Niekorzystne prognozy nikogo nie odstraszyły i frekwencja była bardzo wysoka. Zawodnicy, mimo, że ubłoceni od stóp do głów, linie mety mijali z uśmiechem na twarzy - mówi Czesław Lang, Dyrektor Generalny cyklu Skandia Maraton Lang Team.
- Debiut Skandia Maraton Lang Team w naszej gminie okazał się bardzo udany. Najbardziej cieszy mnie fakt, że wśród uczestników wyścigu dostrzegłem wielu mieszkańców Krokowej, to dla mnie ważne, ponieważ bardzo zależy mi, aby byli aktywni fizycznie - mówi Henryk Doering, Wójt Gminy Krokowa.
- W Krokowej stawiamy na turystykę rowerową, otwieramy kolejne, malowniczo położone trasy dla kolarzy i wierzymy, że impreza organizowana przez Lang Team i Skandia Życie jeszcze do nas wróci. Dziś udowodniliśmy, że mamy miłośnikom dwóch kółek bardzo wiele do zaoferowania - dodaje Henryk Doering.

- Szlaki na północy kraju są bardzo bliskie memu sercu, bo pochodzę z Pomorza i to właśnie tu stawiałem swoje pierwsze kroki w drodze do zawodowej kariery. Trasa była pagórkowata i wiodła przez malownicze zakątki. Wyścig był ciekawy i wymagający. Warto jednak podkreślić, że nie łatwo jednoznacznie ocenić trudność maratonu. To czy wyścig jest ciężki, czy nie, w dużej mierze zależy od samych kolarzy, od tego, w jakim tempie jadą, jak podchodzą do wyzwania i jakie stawiają sobie cele - mówi Czesław Lang.

- Staramy się, aby Skandia Maraton Lang Team była imprezą dla wszystkich, rodzinnym piknikiem i patrząc na to, co się tu dzieje, śmiało mogę stwierdzić, że to nam się udaje. Bardzo się cieszę, że odkryliśmy kolejny, piękny zakątek Polski i pokazaliśmy go uczestnikom naszych zawodów. Byliśmy w Krokowej po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni - dodaje Dyrektor Generalny cyklu Skandia Maraton Lang Team.

Puchar Polski w maratonie
Skandia Maraton Lang Team to także arena rywalizacji licencjonowanych kolarzy o Puchar Polski w maratonie MTB. W Krokowej zawodnicy walczyli o kolejne w tym sezonie punkty. Na starcie zabrakło zwyciężczyni pierwszej edycji PP Anny Szafraniec, która ten weekend zarezerwowała na rywalizację w Pucharze Świata MTB w czeskim Nowym Mieście. Nieobecność liderki wykorzystała Michalina Ziółkowska (Kross Racing) i to ona sięgnęła po zwycięstwo w drugiej edycji Pucharu Polski w maratonie MTB w Krokowej.
Wśród panów równych sobie nie miał Bartosz Banach (Sante BSA Tour). Zwycięzca oderwał się od grupy 20 km przed metą i nie pozwolił się dogonić.
- Czułem się dziś bardzo dobrze, tymczasem u rywali dostrzegłem zmęczenie, dlatego postanowiłem zaatakować dosyć wcześnie - powiedział Bartosz Banach tuż po wygranej.

Sport, rekreacja i turystyka
W Krokowej i okolicach na uczestników Skandia Maraton Lang Team czekały piaszczyste plaże, urozmaicona trasa i liczne zabytki. Radości z debiutu nadmorskiej gminy na mapie cyklu Skandia Maraton Lang Team nie krył Paweł Ziemba, Prezes Zarządu Skandia Życie TU SA.
- Nowe miejsca, to także nowi uczestnicy i przyjaciele cyklu Skandia Maraton Lang Team. W Krokowej przyłączyła się do nas kolejna grupa kolarzy. To dla nas ważne, bo chcemy zarazić pasją do kolarstwa jak największą liczbę Polaków - mówi Paweł Ziemba.
- Edycja w Krokowej była bardzo urozmaicona. Zawodnicy, wybierający dystans MINI, mieli do przebycia dwa razy dłuższy odcinek niż w Krakowie. Liczyliśmy na to, że nowe miejsce i zróżnicowana trasa zachęcą do startu wielu, nowych uczestników i nie zawiedliśmy się. Północ naszego kraju jest bogata w tradycje kolarskie, tu zawsze maraton Skandia miał wysoką frekwencję, nie inaczej było tym razem - dodaje Prezes Zarządu Skandia Życie TU SA.

Źródło: Biuro Prasowe Lang Team

Kolarska przygoda i wielkie ściganie w Krakowie! 18 maja Skandia Maraton Lang Team zawita pod Wawel

Atmosfera kolarskiego święta, brak coraz więcej osób. W wyścigu obok zawodowców ograniczeń wiekowych, trasy dostosowane do zróżnicowanego poziomu uczestników - rowerowe szaleństwo pod Wawel zawita po raz trzeci z rzędu. Kolarskie miasteczko Skandia Maraton powstanie tradycyjnie na krakowskich Błoniach. Błonia to także start i meta maratonu.        

- To już kolejny raz, gdy odwiedzimy, ze Skandia Maraton Lang Team, Kraków. Każdego roku na starcie pojawia się coraz więcej osób. W wyścigu obok zawodowców startują amatorzy. To dla nas bardzo ważne, bo zależy nam, by nasz wyścig był dla wszystkich - mówi Czesław Lang, Dyrektor Generalny Skandia Maraton Lang Team. - Tu nie chodzi o wyczyn. Niektórzy myślą, że kask i numer startowy to atrybuty wyłącznie zawodowców. Wręcz przeciwnie, Skandia Maraton to także wyścig rekreacyjny, zabawa dla każdego, kto lubi jeździć, bądź dopiero zaczyna - dodaje wicemistrz olimpijski z Moskwy. - Numer, kask i profesjonalna oprawa maratonu mają sprawić, by każdy poczuł atmosferę profesjonalnego wyścigu kolarskiego. Chcemy by Skandia Maraton Lang Team była wielkim rowerowym piknikiem. Każdy, kto lubi dwa kółka może pojawić się na starcie i spróbować swoich sił - kończy Czesław Lang.

Wyszehradzki Rajd Kolarski

Tegoroczna edycja Skandia Maraton Lang Team w Krakowie będzie szczególna. Podczas, gdy pierwsi zawodnicy maratonu Skandia będą rozpoczynać zmagania, na mecie wyjątkowego ultramaratonu zamelduje się zwycięzca. Wszystko za sprawą 1. Wyszehradzkiego Rajdu Kolarskiego, który 18 maja zakończy się w Krakowie. To maraton dla najwytrwalszych, którzy dzień wcześniej rozpoczną wyścig w stolicy Węgier, Budapeszcie i po kilkunastu godzinach ciężkiej walki, na 533 km trasy w czterech krajach, dotrą do mety w Krakowie. Trasa rajdu prowadzi także przez Słowację i Czechy.

- Myślę, że dla zawodników Skandia Maraton Lang Team to może być wyjątkowe wydarzenie. Przed startem będą mogli porozmawiać z prawdziwymi herosami, bo tak trzeba nazwać uczestników 1. Wyszehradzkiego Rajdu Kolarskiego, którzy zdecydują się na przemierzenie 533 km trasy - mówi Czesław Lang. - To będzie olbrzymie wyzwanie zarówno dla zawodników jak i dla nas, bo z tym wyścigiem mierzymy się po raz pierwszy - dodaje.

Skandia Maraton - zabawa i wyzwanie

Podczas Skandia Maraton każdy znajdzie coś dla siebie. Zawodnicy mają do wyboru 4 dystanse: RODZINNA PARADA(11km), MINI(22km), MEDIO(61km) i najdłuższy odcinek - GRAND FONDO(88km) - Chcę dziś podziękować władzom miasta, które z nami współpracują. Logistyka naszych przedsięwzięć to duże wyzwanie - mówi Paweł Ziemba, prezes zarządu Skandia Życie TU S.A. - Sprawiać, by Polakom się chciało. By chciało nam się żyć aktywnie. To nasz cel - dodaje Paweł Ziemba.

Skandia Maraton Lang Team po raz drugi w Bytowie!

Bytów, rodzinne miasto Czesława Langa, po raz drugi ugości uczestników Skandii Maratonu Lang Team. We wtorek, 30 kwietnia w Urzędzie Miasta Bytowa została podpisana umowa na organizację wyścigu. Dokument o współpracy zatwierdzili burmistrz Bytowa - Ryszard Sylka i dyrektor generalny Lang Team - Czesław Lang. Bytów - w kolarską stolicę Polski zmieni się 15 czerwca! - Skandynawski lądolód zadbał o to, by zakątki gminy Bytów zaliczyć do pięknych i atrakcyjnych krajobrazów zachodnich Kaszub – mówi Ryszard Sylka.

Bytów to miasto z wielkimi tradycjami kolarskimi. To właśnie tu, swoje pierwsze kolarskie szlify zbierał Czesław Lang, który w młodości jeździł w Ludowym Zespole Sportowym Baszta Bytów. Klub działa do dziś a jego młodzi wychowankowie nadawali ton rywalizacji w ubiegłorocznej edycji Skandii. Maraton w Bytowie i tutejsze miejsca mają dla srebrnego medalisty olimpijskiego z Moskwy sentymentalny wymiar. - Trasy, którymi będzie przebiegał maraton, to ścieżki, na których stawiałem swoje pierwsze kolarskie kroki w drodze do profesjonalnej kariery. Dlatego tak lubię tu wracać. Bytów jest mi szczególnie bliski - powiedział Czesław Lang. - Trasa maratonu będzie niezwykle malownicza, pofałdowana, trudna z małą liczbą płaskich odcinków. Będziemy na Pomorzu - a kolarze będą się mogli poczuć, jak w górach. To będzie piękny wyścig - dodał dyrektor generalny Lang Team.

Kolarze na starcie V edycji Skandii Maratonu Lang Team w Bytowie pojawią się 15 czerwca. - Cieszę się, że po raz kolejny jedna z edycji maratonu odbędzie się w naszym mieście. Mam nadzieję, iż tegoroczna odsłona będzie równie udana, jak ta z roku 2012 i przyciągnie do Bytowa rzesze miłośników kolarstwa - powiedział Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. Naszym atutem jest ciekawie wytyczona trasa, która wiedzie przez urokliwe tereny. Skandynawski lądolód zadbał o to, by zakątki gminy Bytów zaliczyć do pięknych i atrakcyjnych krajobrazów zachodnich Kaszub. W samym mieście mamy też wiele zabytków godnych odwiedzenia - najciekawszym jest XIV-wieczny zamek. Zapraszamy więc 15 czerwca do Bytowa! – dodał Ryszard Sylka

Cztery dystanse, atmosfera kolarskiego święta, malownicze trasy dostosowane do zróżnicowanego poziomu uczestników - czyli Skandia Maraton Lang Team 2013 w Bytowie. By do nas dołączyć - wystarczy rower i kask!

--------------------------------------------------------------------------------------------

Warszawska edycja Skandii Maratonu Lang Team za nami!

Ponad tysiąc zawodników, płaska, szybka trasa i wyjątkowy stołeczny krajobraz - czyli warszawska edycja Skandii Maratonu Lang Team 2013. Wyścig wystartował o 11, ale kolarskie miasteczko na warszawskiej Agrykoli  żyło już od wczesnych godzinnych rannych. 

- W pierwszej tegorocznej edycji naszego maratonu wystartowało około 1000 zawodników, ale przez kolarskie miasteczko na Agrykoli przewinęło się kilka tysięcy osób i to mnie bardzo cieszy, bo wierzę, że ci ludzie pokochają kolarstwo - powiedział Czesław Lang, dyrektor generalny Skandii Maratonu Lang Team. - Ja zmierzyłem się dziś z dystansem MINI. Chciałem pokazać, że niekoniecznie trzeba się ścigać na najdłuższych trasach. Można potraktować nasz maraton rekreacyjnie i przede wszystkim dobrze się bawić - dodał Czesław Lang. 

Wyjątkowa nagroda od prezydenta!

Skandia Maraton Lang Team do stolicy powróciła po latach przerwy, ale od razu z wielką pompą. Trasa nie była bardzo wymagająca, ale za to szybka. Kolarze ruszyli z parku Agrykola, ulicą Czerniakowską dotarli na trasę Siekierkowską. Chwile potem wyjechali z terenu miejskiego i po szutrach oraz utwardzonych drogach przejechali w kierunku Konstancina. Tam, tuż przy pomniku, upamiętniającym bohaterów Powstania Styczniowego, czekała na kolarzy premia specjalna, związana ze 150. rocznicą zrywu narodowego. Zwycięzcą - Kornel Osicki. Kolarz z Żywca w nagrodę otrzymał album o Powstaniu Styczniowym z wyjątkową dedykacją i autografem prezydenta Bronisława Komorowskiego. Ostatecznie Kornel Osicki na metę dystansu GRAND FONDO dotarł drugi za Aleksandrem Dorożałą. - Na 20. kilometrze udało nam się z Kornelem odskoczyć od grupy. Potem świetnie współpracowaliśmy aż do samej mety - powiedział Aleksander Dorożała, zwycięzca najdłuższego dystansu. - Do Warszawy przyjechała bardzo mocna ekipa, było się z kim ścigać. Ja lubię płaskie wyścigi, ale nie było łatwo, nigdy nie jest, gdy jest taka konkurencja - dodał Dorożała. Jestem zadowolony ze zwycięstwa i mojej formy. Przepracowałem całą zimę i mierzę w zwycięstwo w Pucharze Polski - kończy triumfator dystansu GRAND FONDO.

Wyjątkowa nagroda specjalna - weekend w SPA na Litwie!

Zwycięstwo na dystansie GRAND FONDO, wśród zawodowców, dla Aleksandra Dorożała. Najlepszym amatorem na dystansie 81 kilometrów - Artur Mioduszewski i to właśnie on otrzymał nagrodę specjalną - zaproszenie na weekend w SPA na Litwie, wraz z „maratonem” atrakcji! Nagrodę ufundował Departament Turystyczny Republiki Litewskiej.

Wyścig to nie wszystko!

- Bardzo zależy nam na bezpieczeństwie kolarzy. Dlatego połączyliśmy siły z Zarządem Dróg Miejskich w Warszawie i edukowaliśmy miłośników dwóch kółek - powiedział Czesław Lang. W miasteczku na Agrykoli odbył się piknik rowerowy ZDM pod hasłem "Użyj dzwonka, poczujesz się pewniej". - Nasze pokazy spotkały się z dużym zainteresowaniem. To jest początek kampanii, promującej bezpieczeństwo wśród rowerzystów, bardzo udany początek - mówi rzecznik Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie Adam Sobieraj. - Miasteczko odwiedził wiceprezydent Warszawy, Jacek Wojciechowicz i był pod ogromnym wrażeniem tego, co tu zobaczył. Nie spodziewał się, że można w taki sposób połączyć dwie imprezy: wyścig kolarski z wydarzeniem, promującym bezpieczeństwo - dodaje Adam Sobieraj. - Jestem przekonany, że ta akcja przyniesie efekt. Poprawi relacje rowerzystów i kierowców oraz wpłynie na ich wzajemny szacunek - kończy rzecznik ZDM.

Powrót do Warszawy

Maraton w Warszawie w przeszłości gościł już w kalendarzu imprez Lang Teamu. - Zawody w stolicy to potężne przedsięwzięcie i wyzwanie logistyczne. W przeszłości byliśmy już ze Skandią w Warszawie, ale na obrzeżach miasta. Tym razem zorganizowaliśmy wszystko praktycznie w centrum. Frekwencja podczas warszawskiej edycji potwierdziła, że Skandia Maraton - to impreza, która świetnie wypada w konkurencji z innymi stołecznymi wydarzeniami, mimo, że tych w stolicy jest mnóstwo. To dla nas piękne otwarcie sezonu - powiedział Adam Siluta, prezes Lang Team.

 Brak ograniczeń wiekowych

Brak ograniczeń wiekowych to kolejna zaleta maratonów Skandii. - Startowałam w kategorii do 18 lat. Przyjechałam do stolicy z Podhala. Rower to moja pasja. To był mój pierwszy start w Skandii i od razu wygrałam! Chciałabym spróbować swoich sił w następnych edycjach - powiedziała Monika Rapacz, zwyciężczyni dystansu MINI (kat.K-1). Trasa w Warszawie była płaska i szybka. Dodatkową atrakcją było to, że po drodze mijaliśmy piękne miejsca. Przykład? Łazienki Królewskie - dodaje utalentowana kolarka.


Nie tylko sport

- Jak zawsze Skandia Maraton Lang Team - to okazja do promowania aktywnego trybu życia i wychowania przez sport. Cieszy nas coraz większa liczba rodzin i młodzieży, startującej w naszym maratonie. W tym roku mamy jednak dodatkowy cel - charytatywny. Część środków finansowych przekażemy potrzebującym - zapowiada Czesław Lang.

Trening dla najlepszych

Najdłuższy dystans wśród Pań należał do Anny Szafraniec. - Trasa była płaska, ale paradoksalnie przez to dość wymagająca, bo nie było zjazdów, a co za tym idzie momentów na odpoczynek. Trzeba było cały czas pracować - powiedziała złota medalistka mistrzostw świata w sztafecie MTB. Rywalizowałam z mężczyznami, więc było ciężko, ale to dla mnie świetne przetarcie przed następnymi startami - dodała.

Jeep Compas – dla zwycięzcy „Fotomaratonu”!

W Warszawie rozpoczęła się rywalizacji o nagrodę główną - Jeepa Compasa. Zwycięzcę poznamy 28 września w Kwidzynie. Temat konkursu - "Rower moja pasja". By wziąć udział w walce o samochód, trzeba wystartować i ukończyć przynajmniej trzy edycje Skandii Maratonu Lang Team. To nie wszystko! Na trasie każdej z nich - obecne będzie mobilne studio fotograficzne. By liczyć się w walce o Jeppa - trzeba dać się sfotografować - i fotografią udowodnić, że..."Rower to - moja pasja"! Jeep Compas to nie jedyna nagroda. Do wygrania są także wycieczki do Trentino, zegarki Festina, okulary Polaroid, stroje kolarskie marki QUEST, odżywki Vitarade, pakiety Nutella Mini Tour de Pologne, produkty Shimano i wiele innych.